Telewizor
[Телевизор]
z gatunku: new wave, elektryczny funk,
oficjalna strona
Twórcy rosyjskiej neoromantyki i elektrycznego funku. Wypracowali oryginalne brzmienie przez długie lata działalności. A zaczęło się w marcu 1984 roku, kiedy to muzycy studenckich kapel Ikar i Ozjero stworzyli wspólny kolektyw. Założycielem i niezmiennym liderem grupy po dziś dzień jest autor tekstów, muzyki i aranży Michaił Borzykin [Михаил Борзыкин]. W maju wstąpili w leningradzkim klubie rockowym i zagrali na drugim miejskim festiwalu lądując na siódmym miejscu wśród laureatów.
W 1985 nagrali debiutancki album "Szestwije ryb" [Шествие рыб]. Rok później, po wykonaniu piosenek "My idjom" i "Wyjti iz-pod kontrolja" na czwartym festiwalu Telewizor trafił na listę tak zwanych zespołów zakazanych. Na pół roku.
Po sukcesie płyty "Otjeczestwo iljuzij" [Отечество иллюзий] w 1987, Telewizor uplasował się w piątce najpopularniejszych zespołów Związku Radzieckiego. Koncertowali w ZSRR i w Europie, grali na festiwalach, w klubach i na stadionach.
W 1988 roku nagrali płytę "Otczużdjenije" [Отчуждение]. Nie została ona jednak wydana - grupa nie chciała uzależniać się od producenta Aleksandra Szulgina, z którego pomocą powstała płyta. Wkrótce panowie stworzyli własne studio w Leningradzie i tam właśnie narodził się kolejny album "Mjeczta samoubijcy" [Мечта самоубийцы, 1990]. Po nim powstały kolejno: "Dym-tuman" [Дым-туман, 1992], "Dwoje" [Двое, 1995], "Put k uspechu" [Путь к успеху, 2002], "Mjegamizantrop" [МегаМизантроп, 2004]. W 2005 światło dzienne ujrzał w końcu materiał z "Otczużdenija" - w nowych aranżacjach, z uwzględnieniem współczesnych możliwości technicznych.
Dziś Telewizor koncertuje regularnie, głównie w rodzinnym Petersburgu i w Moskwie. 25 kwietnia 2009 dużym koncertem w Domu Kultury Lensowieta w Piterze panowie świętowali 25-lecie formacji. Tego dnia do sklepów trafił nowy album studyjny "Déjà vu" [Дежавю].
pobierz sobie płytę |
Telewizor to moje stosunkowo nowe odkrycie. I duża, duża fascynacja od samego początku. Polecałam już absolutnie czarujący "Mandarinowyj snieg" [Мандариновый снег], a dziś dorzucam całą płytę: "Mjegamizantrop" [МегаМизантроп] z roku 2004. Ciekawe teksty i kawał dobrej nuty. Tak zupełnie szczerze: dawno mnie nic tak nie porwało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz